Na pierwszy rzut oka – przestrzeń pełna światła i harmonii. Ale im dłużej się przyglądasz, tym więcej odkrywasz. Ten dom nie opowiada swojej historii od razu. On pozwala ją poznać powoli – z każdym krokiem, z każdym promieniem światła wpadającym przez przeszklone ściany.
To miejsce stworzone dla dwojga młodych ludzi, którzy chcieli żyć pięknie – ale i praktycznie. Z dala od banału, blisko natury, z przemyślaną funkcjonalnością ukrytą pod warstwą eleganckiej prostoty.
Duża liczba przeszkleń to nie tylko estetyczny wybór. To świadoma decyzja, by wpuścić ogród do wnętrza i dać światłu głos w codzienności. Dzięki temu każda przestrzeń – od kuchni po łazienkę – żyje w rytmie natury.
W otwartej strefie dziennej królują kontrasty. Ciemniejsza kuchnia i salon nie przytłaczają – wręcz przeciwnie. W tak jasnym domu stają się pięknym akcentem, który przyciąga wzrok i dodaje wnętrzu głębi.
Na piętrze czeka spokojna, przytulna sypialnia, w której można naprawdę odpocząć. Obok – domowe biuro z ogromnym biurkiem, stworzone z myślą o skupieniu i kreatywności. A na koniec – salon kąpielowy, w którym czas płynie wolniej. Miejsce na rytuały, nie tylko szybkie prysznice.
I wreszcie – pralnia. Z pozoru najmniej efektowna przestrzeń, a jednak równie ważna. Przemyślana, funkcjonalna, niewidoczna – dba o to, by codzienność była po prostu łatwiejsza.
To dom, który nie sili się na efekt. On po prostu jest – domem z charakterem i szczyptą elegancji.
A może to właśnie taka przestrzeń zainspiruje Cię do stworzenia własnej?
Copyright © 2017-2024 Magdalena Malinowska
Designed by Photo & Design